Słodko-wytrawnie
Przetwory Słodkie

Powidła śliwkowe – klasyczne

Rodzice kupili nam 10 kg śliwek!
Oczywiście wszyscy szczęśliwi, wprawdzie przesyt śliwek w najbliższych dniach będzie duży ale przygotuję je na kilka sposobów!
Obowiązkowo będą powidła klasyczne, które to moja Natalka po prostu wyjada hurtowo…
Będzie też nowość – powidła śliwkowe z czekoladą, właśnie się smażą…
…będzie też kolejne ciasto, które przyszło do nas od cioci Ewy i z taką nazwą pozostało…
…i będzie coś bardziej wytrawnego – polędwiczki w sosie śliwkowo-cynamonowym!

Zapraszam do wszystkich dań, a tymczasem poniżej przepis na bardzo klasyczne powidła!



Składniki na 5 słoiczków 300ml:
  • 2kg śliwek węgierek
  • 200 g cukru
  • odrobina wody (1 łyżka, aby napoczątku śliwki sie nie przypaliły)
Śliwki umyć, przekrajać na połówki i usuwać pestki, wrzucać na głębszą patelnie.
wsypać cukier i wlać łyżkę wody. Dokładnie wymieszać.
Nastawić na średni ogień i gotować mieszając co chwile, po zagotowaniu zmniejszyć ogień do minimum i gotować dalej mieszając co chwila aby nasze powidła się nie przypaliły.
Najlepsze powidła otrzymujemy smażąc je na raty, tj. przez kilka dni najlepiej 3 dni. Wówczas smażenie rozkładamy na te dni, smażąc każdego dnia powidła przez około 1 godzinę na małym ogniu mieszając co chwila.
Ostatniego dnia gorące powidła przekładać do dopiero wysterylizowanych słoiczków, od razu zakręcać i odstawiać na blat do góry nogami (na zakrywce), zostawić na kilka godzin do wystygnięcia.
Jeśli chcecie/wolicie zapasteryzować powidła to polecam wykonanie tego w piekarniku. Po zakręceniu słoiczków wstawiać je do nagrzanego do 120ºC i pasteryzować przez 20 minut. Następnie wyłączyć i uchylić piekarnik i pozostawić w nim do całkowitego wystygnięcia słoiczków, najlepiej przez całą noc.
Odstawić w chłodne miejsce i otworzyć kiedy najdzie Was na nie ochota.
Smacznego!




Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *