Chlebek bananowy
Nie jestem wielką fanką bananów jednak ten chlebek jest niebiańsko pyszny i jak tylko jakieś banany w naszym domu zaczynają już prawie same wychodzić z patery to znak, że będzie pieczone.
Nie ma dla mnie znaczenia, że jest ich mniej niż w poniższym przepisie, zmniejszam odpowiednio składniki i biorę mniejszą foremkę.
W zależności od tego jak bardzo słodkie banany się zrobiły daję wtedy mniej cukru. A na koniec, zanim przepis, to w sumie nie wiem czemu to jest „chlebek” ja traktuje ten wypiek jak ciasto i z przyjemnością jem na drugie śniadanie lub podwieczorek z kawką.
Składniki:
- 4 bardzo dojrzałe banany
- 75-150 g brązowego cukru
- 1 jajko
- 75 g masła w temp. pokojowej
- 1 cukier waniliowy
- 170 g mąki
- szczypta soli
- 1 łyżeczka sody
Piekarnik rozgrzać do 180 st C (grzałka góra-dół)
Podłużną formę o długości 23 cm posmarować masłem i posypać mąką, nadmiar mąki wysypać.
Jajko roztrzepać w oddzielnej miseczce. Banany rozgnieść widelcem, połączyć z cukrem, jajkiem, masłem i wanilią. Cały czas mieszamy widelcem.
Mąkę wymieszać z solą i sodą i dodać do bananów. Dokładnie wymieszać.
Wlać do formy, wstawić do piekarnika i piec 1 godzinę.
Po upieczeniu ostudzić w formie i dopiero wyjąć.
SMACZNEGO!