
Grillowany tuńczyk z mango
Madera – kulinaria ciąg dalszy…
Na dziale rybnym mogłabym spędzać godziny…
Zwłaszcza, że większości tych ryb nie zobaczymy w Polsce…

…może cena świeżego tuńczyka mnie po prostu odstraszała.
Tutaj na targu jest to jedna z bardziej imponujących ryb…
Ryba dużych rozmiarów i ciekawego mięsa, krojona najczęściej na steki, a rozebranie jej to nie lada gratka… panowie używają takich tasaków aby poradzić sobie z wielkimi ośćmi…
Ryba ta, jak większość ryb tu zresztą, należy do tańszych okazów.
Postanowiliśmy zatem skosztować świeżego tuńczyka, ugrillowanego wraz z mango….
Połączenie bardzo dobre, zachęcam do skosztowania.
Danie szybkie w przygotowaniu.
- 500 – 600 g steka z tuńczyka
- 1 mango
- sól, pieprz
- oliwa
- limonka
- sałata
Przygotować patelnię grillową, nastawić aby się dobrze rozgrzała.
Mango umyć, obrać i pokroić w plastry, odłożyć na talerzyk i odstawić.
Tuńczyka delikatnie posolić, popieprzyć, posmarować oliwą. Położyć na rozgrzaną patelnię. Smażyć z każdej strony maksymalnie 3 minuty.
Odłożyć na talerz z liściem sałaty.
Na tej samej patelni ugrillować mango, posolić i popieprzyć. Mango grillujemy tylko chwilkę, jeśli jest dojrzałe to bardzo szybko będzie gotowe.
Przełożyć na talerz w okół tuńczyka.
Podawać z ryżem.
Smacznego.