Tartaletki, babeczki – kruche ciasto

Zakupiłam nowe foremki na tartaletki i chciałam je wypróbować.

Podejście pierwsze nie skończyło się zbyt wielkim sukcesem, ciasto opadło ze ścianek, spód poszedł do góry…

Foremki poszły do pudła i kilka tygodni tam poleżały, nie z powodu że się na nie obraziłam, bardziej z powodu iż ważniejsze projekty pojawiły się na horyzoncie.

Ale teraz w przerwie świątecznej, znalazłam przepis który przypadł mi do gustu i korzystając z okazji że w sobotę mają wpaść znajomi których nie widzieliśmy kilka miesięcy , postanowiłam przygotować tartaletki, a jakie zobaczycie na kolejnym wpisie.

Dzisiaj tylko o cieście, któe jest wyśmienite, zarówno w pracowaniu z nim jak i spożywaniu 🙂

Będą idealne do wszelkiego rodzaju słodkich tartaletek, tart czy babeczek.

I wygląda na to że sposób ich przygotowania jest też prosty i nie powoduje zjeżdżania ciasta z boków czy wypukłego dna!

Składniki na około 18 tartaletek:

• 226 g zimnego masła
• 160 g cukru pudru
• 6 żółtek
• 1 łyżeczka pasty waniliowej
• 450 g mąki pszennej
• szczypta soli

Masło pokroić w  kostkę i umieścić w misie miksera, przesiać do niego cukier puder i za pomocą płaskiej końcówki ucierać przez około 3 minuty. Następnie dodać żółtka, wszystkie na raz i ponownie ucierać do dokładnego połączenia, w międzyczasie dodać pastę waniliową.

Dodać mąkę i szczyptę soli, zmiksować tylko przez około 15-20 sekund do połączenia.

Połowę ciasta wyjąć na silikonową matę, oprószoną mąką, rozpłaszczyć, wierzch posypać mąką, przykryć papierem do pieczenia i rozwałkować na grubość 3mm. Tak rozwałkowane ciasto (przykryte papierem do pieczenia) włożyć do lodówki na 20 minut. To samo uczynić z drugą połową ciasta.

Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, przełożyć na posypaną mąką kolejną silikonową matę (do tej jest przyklejone i ciężko będzie oderwać wycięte elementy bez uszkodzenia) i wycianać koła na spód tartaletem, a z kolejnego ciasta paski na boki. Zarówno spód jak i boki docisnąć do foremki, oraz dociskając dobrze zlepić boki ze spodem. Tak przygotowane foremki wstawić do zamrażalnika na 30 minut.

W międzyczasie rozgrzać piekarnik do 160*C (termoobieg).

Zmrożone ciasto wyjąć z zamrażalnika i od razu wstawić do piekarnika, piec 18-25 minut do zezłocenia ciasta.

Jeśli w międzyczasie ciasto nieco odejdzie Wam od brzegu foremki wystarczy otworzyć piekarnik i docisnąć. To samo zrobić jeśli jakiś spó pójdzie do góry (mi z jednym się tak stało i wówczas przekłułam spód widelcem, aby wypuścić powietrze i docisnęłam go do spodu).

Foremki wyjąć z piekkarnika, przestudzić i wyjąć ciasto na kratkę do całkowitego przestudzenia.

Tak przygotowane tartaletki/babeczki można przechowywać przez dłuższy czas w suchym pojemniku.

Miłego szykowania deserów!