Marynowany kurczak ze szpinakiem
Kurczak w nieco innej wersji…
Soczystości i niecodziennego smaku dodaje mu marynata – a to po prostu sos sojowy…
Całość w dobrym szpiankowo-śmietanowym sosie, któremu ostrości dodaje ser lazur….
Naprawdę bardzo dobre danie i nie sprawia problemów i nie zabiera zbyt dużo czasu w przygotowaniu.
Składniki dla 4 osób:
- 800 g filetu z kurczaka
- sos sojowy
- koper, najlepiej świeży ale suszony też da radę
- 2 łyżki oliwy
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła klarowanego
- 250 g świeżego szpinaku
- 4 łyżki śmietany 12%
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka miodu
- 50 g sera lazur (ja dodaję zielony)
- sól
Filety z kurczaka pokroić na mniejsze kawałki, skropić sosem sojowym, ja wcierałam z obu stron, posypać koprem. Zawinąć w folię do żywności i wstawić do lodówki na kilka godzin.
Po tym czasie rozgrzać patelnię, wlać olej, wycisnąć czosnek. Czosnek chwilę podsmażyć na oleju. Smażyć piersi z obu stron, ale tylko przez chwilkę, nie powinny się zarumienić. Zdjąć z patelni, odłożyć na bok.
Na kolejnej patelni rozgrzać masło, włożyć umyty i osuszony szpinak. Smażyć przez chwilkę do zwiędnięcia szpinaku, dodać wyciśnięty czosnek, posolić.
W miseczce wymieszać jogurt ze śmietaną. Dodać do niego 3 łyżki sosu ze szpinaku (po łyżce, mieszając po każdej łyżce). Wlać na patelnię ze szpinakiem, dokładnie wymieszać. Dodać sos sojowy, miód i pokruszony ser lazur. Dokładnie wymieszać.
Do szpinaku i sosu dołożyć podsmażone filety kurczaka.
Przykrywamy i dusimy przez 10 minut.
Na koniec duszenia dodajemy pozostały koper.
Podawać z makaronem, ryżem lub ziemniakami.
Smacznego!